[d]Zjada mnie [C]niepokój.
[B]Gdzie jest an[A7]tidotum?
Choć najmniejsza doza
W chmurze z papierosa.
Zabija, zabija to mnie,
Że nie ma, że nie ma tu jej.
I mijam! I mijam co dzień
To samo pianino, a brzmi jakby inaczej.
.
Padły korki, słyszę kroki, to nie twoje znów!
Nie chcę fobii w butli topić,
Piszę smutny blues.
Znowu kropi, ona stopy nie postawi tu.
W około gęsta mgła,
Mój smutek wypiję do dna.
Wypiję do dna.